JESTEM
HODOWCĄ... Nasze codzienne życie kręci
się wokół psów. Podczas gdy nasi znajomi
są na wakacjach, zjazdach rodzinnych czy
imprezach, jeździmy czasami ponad 1000
lub więcej kiometrów na krycie psów,
udział w wystawach, czekamy z sercem na
ramieniu na nasz kolejny miot… Przez
wiele lat nie mieliśmy prawdziwych
wakacji, bo naprawdę ciężko powierzyć
nasze psy komuś innemu. Nikt nie zna ich
lepiej niż my.
Wszystkie nasze plany ustalamy na
podstawie dat krycia, urodzenia
szczeniąt, terminów wystaw i wizyt u
weterynarza. Większość naszych
przyjaciół to hodowcy, ponieważ tylko
oni potrafią zrozumieć i wspierać ten
rodzaj życia. Nie spałyśmy dwa, trzy dni
(czasem dłużej) przed porodem, ponieważ
wspieramy i opiekujemy się przyszłą
mamą. Gdy rodzi się każdy szczeniak,
modlimy się, aby był zdrowy i silny.
Jeśli coś się dzieje szczeniakowi,
walczymy o jego życie godzinami, dniami
lub tygodniami. Czasami szczenięta giną
też w naszych rękach i to jest
najtrudniejsza rzecz, jaka może się
przydarzyć hodowcy. To łamie nasze serca
na milion kawałków i te wspomnienia
nigdy nie znikną.
Śpimy obok po porodzie z mamą i
szczeniętami przez tydzień lub dłużej,
aby co minutę nadzorować miot... w
rzeczywistości nie śpimy dużo w tym
tygodniu. To raczej krótka drzemka. Nasi
weterynarze znają nas po imieniu i mamy
ich osobiste numery telefonów. Nie każdy
dostaje naszego szczeniaka. Szczenięta
to nasze dzieci i chcemy dla nich tylko
najlepszych domów. Każdy szczeniak,
który nas opuszcza, zabierze ze sobą
kawałek naszego serca. Nasi właściciele
szczeniąt to nasza rodzina. Każda
złotówka, którą zdobędziemy, jest
zapłatą wielu łez, stresu, krwi i
poświęcenia. Zadzwoń, poświeć trochę
czasu i opowiedz nam o swoim życiu,
rodzinie, trybie życia i dlaczego chcesz
zostać właścicielem malucha z naszej
hodowli.
Nie pracujemy przez 8 czy 10 godzin, a
potem idziemy do domu, żeby odpocząć na
kanapie i pooglądać telewizję. Psy
wymagają całodobowej opieki. Pieniądze
zostaną ponownie wydane na psy i naszą
hodowlę. To jest koło. Nasz dom nie jest
idealnie czysty, nigdy.
A nasze ubrania są pełne psiej sierści.
Ale to jest nasze życie i nie
zamienilibyśmy go na nic. Kochamy nasze
psy ponad życie i tak już będzie zawsze.
Zanim zaczniesz nas oceniać... pomyśl 😉
Nasze psy są
członkami naszej rodziny, żyją z nami,
otoczeni miłością, troską i
szacunkiem. Szczenięta przychodzą na
świat w naszym domu.
Od pierwszych chwil życia są
wprowadzane do otaczającego świata,
innych zwierząt i ludzi. Do nowych
domów nasze szczenięta mogą pójść
nie wcześniej niż w wieku dziesięciu
tygodni: zaszczepione i odrobaczone
stosownie do wieku oraz zaczipowane,
jak również wyposażone w bogatą
wyprawkę z książeczką zdrowia i
metryką- umożliwiającą późniejsze
wyrobienie rodowodu w Związku
Kynologicznym w Polsce (ZKwP) -
Jesteśmy zarejestrowani w Związku
Kynologicznym w Polsce (ZKwP), jedynym
który podlega pod Międzynarodową
Federację Kynologiczną (FCI).
|